Zakaz korzystania dzieciom z solarium

Wizyta w solarium jest możliwa jedynie wtedy, gdy chce się na nią zdecydować osoba dorosła. Prezydent Polski, Andrzej Duda zgłosił do Sejmu ustawę, która mówi o tym, że z solarium mogą korzystać jedynie osoby pełnoletnie, w stosunku do dzieci jest to surowo zabronione. W przypadku złamania takich postanowień rodzicom grozi kara finansowa, która może sięgnąć nawet kwoty 50 tysięcy złotych.

Solarium

Opalanie się w solarium to bardzo powszechne zjawisko, ponieważ można w ten sposób zadbać o atrakcyjny wygląd, ale jest to także pewne ryzyko, ponieważ działa się wtedy niekorzystnie na własną skórę, jednak nastolatki bardzo chętnie decydują się na takie posunięcie, aby przygotować się do sezonu letniego. Przeciwni są jednak temu doświadczeni onkolodzy, którzy chcą zadbać o to, aby dzieci nie mogły korzystać z usług solarium, a podpisuje się pod tym sam Andrzej Duda, dlatego zmiana przepisów jest w tym przypadku jak najbardziej pożądana.

Jakie ryzyko niesie ze sobą częste korzystanie z solarium

Regularne wizyty w solarium w zbyt młodym wieku prowadzić mogą do powstawania chorób skóry, a być może nawet do nowotworów. Ostre przepisy sprawią jednak, że rodzice nastolatek dwa razy zastanowić się nad tym, czy zabrać swoje pociechy do solarium, a duża kwota grzywny na pewno wiele osób odstraszy. Poza tym osoby pracujące w solarium mają obowiązek sprawdzania wieku osób, które wyglądają na bardzo młode, aby wpuszczać do kabin jedynie ludzi, którzy osiągnęli już 18. rok życia.

Sprawa jest bardzo poważna, ponieważ wielu specjalistów zajmujących się medycyną od wielu lat uważa, iż nadmierne opalanie się sprzyja rozwojowi takich chorób jak czerniak, dlatego też należy zrobić wszystko, co możliwe, aby zabronić dzieciom korzystania z solarium, gdy nie są świadome tego, do czego może prowadzić taka praktyka. Zmiana przepisów powinna znacząco wpłynąć na zahamowanie rozwoju tej choroby, dlatego Prezydent nie miał żadnych wątpliwości co do tego, czy ta inicjatywa jest słuszna i postanowił zgłosić ustawę do głosowania przed Sejmem. Za takim rozwiązaniem opowiada się zdecydowana większość społeczeństwa polskiego.